Od jakiegoś czasu panuje moda na bycie „bliżej natury”. Pojawiają się nowe marki, które oferują kosmetyki naturalne bez zbędnych zapychaczy, rozrastają się stoiska w supermarketach ze zdrową żywnością. I pewnie ta moda przeminie kiedyś jak każda inna, ale to nie ważne. Ważne, że w ogóle jest. Dlaczego? A to dlatego, że buduje świadomość konsumentów i poszerza naszą wiedzę na temat zdrowego stylu życia.
Co więcej, zmusza producentów do ulepszania składów i unikania substancji, które nam szkodzą. I chociaż nie na rękę są koncernom świadomi konsumenci, to na szczęście coraz więcej osób czyta składy produktów i wie, co wkłada do koszyka.
Droższy znaczy lepszy?
Co więcej, zmusza producentów do ulepszania składów i unikania substancji, które nam szkodzą. I chociaż nie na rękę są koncernom świadomi konsumenci, to na szczęście coraz więcej osób czyta składy produktów i wie, co wkłada do koszyka.
Naturalny znaczy gorszy?
Jak to wygląda w praktyce
Przygotowałam dla Was małe porównanie kremów do twarzy, w skład których wchodzi kolagen i elastyna. Wzięłam pod uwagę krem z drogerii znanej marki i krem DIY.
Analiza składu popularnego kremu
+ Aqua – woda, rozpuszczalnik;
– Paraffinum Liquidum – parafina, olej mineralny, który tworzy na skórze nieprzepuszczalna warstwę, co powodujący szybsze starzenie się skóry. Daje złudne wrażenie nawilżenia i wygładzenia. Często stosowana w kosmetykach ze względu na niską cenę;
+ Glycerin– gliceryna, substancja o właściwościach nawilżających, reguluje procesy prawidłowej odnowy naskórka;
+/-Glyceryl Stearate – emolient, bezpieczny, ale może zatykać pory i powodować podrażnienia;
+ Cetearyl Alcohol – emolient, nawilża skórę, pełni rolę konsystencjotwórczą;
+ Decyl Oleate – emolient, zmiękcza i wygładza skórę jednak może zatykać pory;
+/- Ceteareth-12 – emulgator, nie można stosować na podrażnioną skórę;
+/-Ceteareth-20 – emulgator, nie można stosować na podrażnioną skórę;
– Petrolatum – wazelina, olej mineralny, pochodna ropy naftowej, nie jest wchłaniana przez skórę, tworzy na niej film, nie pozwala skórze oddychać, przez co sprzyja rozwojowi bakterii beztlenowych;
+/- Dimethicone – silikon, może podrażniać skórę i zatykać pory;
+/-Propylene Glycol – ułatwia przenikanie substancji aktywnych przez skórę, może wywołać podrażnienia i alergie, niektóre źródła podają, że jest toksyczny;
+ Soluble Collagen – kolagen, substancja aktywna, naturalny składnik, który wygładza, nawilża i regeneruje skórę;
+ Hydrolyzed Elastin – elastyna, substancja aktywna, nawilża skórę i zapewnia jej elastyczność;
+ Tocopheryl Acetate – pochodna witaminy E, ma działanie antyoksydacyjne, nawilża, wygładza zmarszczki, jest naturalnym konserwantem;
– Retinyl Palmitate – pochodna witaminy A, która jednak w przeciwieństwie do niej nie wykazuje działania przeciwzmarszczkowego, a dodatkowo może przyspieszyć rozwój raka w połączeniu z promieniowaniem UV, zakazana w ciąży;
– PEG 8– emolient, uszkadza warstwę lipidową skóry sprawiając, że staje się bardziej podatna na podrażnienia;
+ Tocopherol – witamina E, zwalcza wolne rodniki, nawilża, hamuje proces starzenia się skóry;
+ Ascorbyl Palmitate – pochodna witaminy C, antyoksydant, hamuje proces starzenia się skóry i poprawia jej elastyczność;
+ Ascorbic Acid – witamina C, antyoksydant, rozjaśnia przebarwienia, spowalnia proces starzenia się skóry;
+ Citric Acid – konserwant;
–DMDM Hydantoin – konserwant, pochodna formaldehydu wykazującego działanie rakotwórcze;
– Methylparaben – konserwant, może powodować alergie i podrażnienia;
– Propylparaben – konserwant, może powodować alergie i podrażnienia;
+/- Parfum – substancje zapachowe;
+/- Butylphenyl Methylpropional – składnik kompozycji zapachowej, znajduje się na liście potencjalnych alergenów;
+/- Citronellol – składnik kompozycji zapachowej, znajduje się na liście potencjalnych alergenów;
+/- Geraniol – składnik kompozycji zapachowej, znajduje się na liście potencjalnych alergenów;
+/- Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde – składnik kompozycji zapachowej, znajduje się na liście potencjalnych alergenów;
+/- Linalool – składnik kompozycji zapachowej, znajduje się na liście potencjalnych alergenów.
W skrócie: zapychacze, trochę substancji aktywnych, konserwanty i syntetyczne zapachy. No i jak Wam się podoba? Bo mi wcale…
Analiza składu kremu DIY z kolagenem i elastyną
+ Aqua – woda, rozpuszczalnik;
+ Hyaluronic Acid – kwas hialuronowy, pomaga utrzymać prawidłowe nawilżenie skóry, odbudowuje uszkodzony naskórek, wygładza, poprawia elastyczność;
+ Persea Gratissima (Avocado) Oil – olej awokado, nawilża, odżywia, wnika w głębsze warstwy skóry, uzupełnia barierę lipidową, polecany do cery suchej, dojrzałej;
+ Argania Spinosa Seed Oil – olej arganowy, antyoksydant, ujędrnia, wygładza, zapobiega starzeniu się skóry, łagodzi podrażnienia, polecany do cery dojrzałej i wrażliwej;
+ Soluble Collagen – kolagen, substancja aktywna, naturalny składnik, który wygładza, nawilża i regeneruje skórę;
+ Hydrolyzed Elastin – elastyna, substancja aktywna, nawilża skórę i zapewnia jej elastyczność;
+ Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter– masło kakaowe, nawilża, natłuszcza, łatwo się wchłania;
+ Cocos Nucifera (Coconut) Oil– olej kokosowy, łagodzi podrażnienia, odżywia skórę, przeznaczony do cery suchej, dojrzałej, a także polecany przy AZS;
+ Moringa Oleifera Oil– olej moringa, wygładza i zmiękcza skórę, działa przeciwzmarszczkowo;
+ Methyl Glucose Sesquistearate– emulgator, posiada certyfikat Eco-cert;
+ Cetyl Alcohol – alkohol cetylowy, stabilizator emulsji;
+ Tocopheryl Acetate– pochodna witaminy E, ma działanie antyoksydacyjne, nawilża, wygładza zmarszczki, jest naturalnym konserwantem;
+ Phenoxyethanol– konserwant stosowany w kosmetykach naturalnych;
+ Ethylhexylglycerin – konserwant pochodzenia naturalnego;
+ Rosa Gallica Flower Oil – naturalny olejek zapachowy, ma działanie regenerujące.
I jak Wam się podoba? Który krem wybieracie?
Podsumowanie
Każdy z nas ma różne potrzeby i oczekiwania względem kosmetyków, które używamy. Warto jednak zadać sobie pytanie, czy chcemy wybierać produkty pełne syntetycznych substancji, które mogą mieć krótkotrwałe efekty, ale w długiej perspektywie szkodzić naszej skórze, czy też wolimy składniki naturalne, które są bezpieczniejsze i często równie skuteczne.
Zwróćmy uwagę, że naturalne kosmetyki oferują nie tylko efektywność, ale również bezpieczeństwo stosowania, co jest niezwykle ważne w dzisiejszych czasach, gdy skóra jest codziennie narażona na wiele szkodliwych czynników zewnętrznych. Warto zatem pamiętać, że bycie „bliżej natury” nie jest tylko modą, ale świadomym wyborem dla naszego zdrowia i środowiska.
Podsumowując, wybór między kosmetykami tradycyjnymi a naturalnymi to nie tylko kwestia ceny, ale przede wszystkim składników i ich wpływu na naszą skórę. Oczywiście, DIY (zrób to sam) jest fantastyczną alternatywą, pozwalającą na pełną kontrolę nad tym, co aplikujemy na naszą skórę. Dzięki temu, nawet jeśli naturalne kosmetyki z półki są dla nas za drogie, zawsze możemy stworzyć coś równie dobrego w domowym zaciszu.
Podejmując decyzję, warto kierować się nie tylko trendami, ale przede wszystkim własnymi potrzebami i zdrowiem. Bycie bliżej natury może być świetnym wyborem na dłuższą metę, więc zastanówmy się dwa razy, zanim sięgniemy po kolejny produkt pełen chemicznych dodatków. W końcu, jak pokazało porównanie, naturalne składniki mogą być nie tylko skuteczne, ale również przynieść naszej skórze to, co najlepsze.